3. Recenzja Huawei Mate 40 Pro
Dwuminutowa recenzjaPewnego dnia będziemy mogli rozpocząć recenzję telefonu Huawei bez zgłaszania „problemu z aplikacją” – ale ta recenzja Huawei Mate 40 Pro nie oznacza tego dnia.
Zakaz Huawei z połowy 2019 r., który spowodował, że aplikacje Google – przede wszystkim Sklep Play, w którym otrzymujesz swoje aplikacje – są niedostępne na przyszłych telefonach firmy, wisiały jak ciemna chmura nad każdym uruchomieniem telefonu Huawei.
Półtora roku od nałożenia zakazu Huawei poczynił postępy we własnej AppGallery, ale to z pewnością za mało – a nasz czas z Mate 40 Pro świadczy o tym fakcie.
Huawei Mate 40 Pro nie ma sobie równych, jeśli chodzi o sprzęt, ale trudno będzie go używać jako smartfona na co dzień, biorąc pod uwagę brak przydatnych aplikacji, które oferuje AppGallery – praktycznie nie ma platformy multimedialne, do których jesteś przyzwyczajony, większość topowych gier jest nieobecna, a zamiast serwisów znanych z wielu z nas przez cały czas – Netflix, Spotify, aplikacji do edycji Adobe i innych – otrzymujesz mniej przydatne Huawei alternatywy.
AppGallery Huawei ma sporo aplikacji, a niektóre możesz nawet rozpoznać – wśród nich Tiktok, Snapchat, Amazon Shopping, Tinder i Telegram – ale nie zbliża się do ogromu Sklepu Play. Są pewne próby wymiany – na przykład TomTom GO jest zalecaną aplikacją do mapowania, ale ma tylko nawigację samochodową, kosztuje po bezpłatnym okresie próbnym i jest po prostu bardzo powolna w użyciu.
Jeśli potrafisz przejrzeć duży problem z aplikacją z telefonem, możesz dotrzeć do drugiej przeszkody: jej ceny. Huawei Mate 40 Pro kosztuje tyle samo, co iPhone 12 Pro Max o najmniejszej pojemności lub Samsung Galaxy S20 Plus o największej pojemności w Wielkiej Brytanii, ale brak aplikacji sprawia, że jest znacznie mniej kuszący.
Szkoda, że telefon ma te dwa problemy, ponieważ gdybyś mógł spojrzeć poza oba, znalazłbyś prawdopodobnie najlepszy telefon roku pod względem prostego sprzętu.
Huawei Mate 40 Pro świetnie leży w dłoni. Jego szklana kanapka z wypełnieniem aluminiowym jest najwyższej jakości w dotyku, a wrażenia potęguje gładka krzywizna ekranu na jego krawędziach. Boczne przyciski znajdują się w łatwo dostępnych pozycjach, a biorąc pod uwagę rozmiar ekranu, telefon jest lżejszy i cieńszy, niż się spodziewaliśmy (choć z pewnością nie jest to telefon kompaktowy).
Pod względem przetwarzania jest bestią i bardzo dobrze radził sobie z grami (te, w które mogliśmy grać) oraz edycją zdjęć i wideo.
Biorąc pod uwagę, że jest to telefon Huawei, prawdopodobnie jest coś, co Cię szczególnie interesuje: i tak, wydajność aparatu tutaj jest fantastyczna. Przejdź do naszej sekcji „Aparaty”, aby uzyskać bardziej szczegółowy podział, ale krótko mówiąc, telefon robi świetne zdjęcia, zwłaszcza zdjęcia portretowe, powiększone obrazy i zdjęcia przy słabym oświetleniu. Gdyby ta wydajność aparatu pochodziła z telefonu z większym i lepszym wyborem aplikacji, byłoby to urządzenie pięciogwiazdkowe.
Ale ta fantazja Huawei Mate 40 Pro nie jest tą, którą mamy; zamiast tego mamy bardziej mieszaną torbę, w której silny sprzęt i problematyczne oprogramowanie ścierają się na wielu frontach.
Cena i dostępność Huawei Mate 40 ProPo premierze 22 października datą premiery Huawei Mate 40 Pro była 13 listopada. To oznacza, że jest to jeden z ostatnich głównych telefonów wydanych w 2020 roku.
Cena Huawei Mate 40 Pro wynosi 1 099 GBP / 1 999 USD (około 1 400 USD), co daje 8 GB pamięci RAM i 256 GB pamięci.
Dla porównania, jak wspomnieliśmy, w Wielkiej Brytanii jest to taka sama cena, jak iPhone 12 Pro Max o najniższej specyfikacji (nieujawniona pamięć RAM, 128 GB pamięci) lub najwyższa specyfikacja Samsung Galaxy S20 Plus (12 GB pamięci RAM, 512 GB pamięci), podczas gdy w Australii oba te telefony są co najmniej o 100 USD tańsze niż Mate 40 Pro.
Cena Huawei Mate 40 Pro jest w rzeczywistości nieco wyższa niż cena Mate 30 Pro, który został sprzedany za 899,99 GBP / 1599 USD (około 1200 USD) – jeśli zastanawiasz się, dlaczego nie porównujemy go z innymi telefonami Mate 40, to jest ponieważ podobnie jak w przypadku linii Mate 30, Pro jest jedyną wersją, którą Huawei wypuścił w większości krajów poza Chinami.
Zakrzywiony ekran DesignCurved dobrze się trzyma
Przyciski boczne są łatwo dostępne
Charakterystyczny okrągły guzek kamery
Huawei Mate 40 Pro świetnie leży w dłoni, a jego szklany tył i szklany ekran przylegają do aluminiowej ramy. Wymiary to 162,9 x 75,5 x 9,1 mm i waży 212 g, i chociaż te wymiary sprawiają, że wydaje się dość duży, jak na telefon o tym rozmiarze ekranu, Mate 40 Pro nie wydaje się zbyt duży; zakrzywiony wyświetlacz, który sprawia, że telefon dobrze leży w dłoni, potęguje to wrażenie.
Okazało się, że przycisk zasilania i klawisz głośności, oba na prawej krawędzi telefonu, są łatwo dostępne – osobom o mniejszych dłoniach może być trochę trudniej uderzyć w górny klawisz, ale większość będzie w stanie dosięgnąć przycisku zasilania dość łatwo. Mate 30 Pro tak naprawdę nie miał rockera głośności, ponieważ w tym telefonie Huawei zadebiutował w technologii, która pozwoliła przesuwać palcem w górę iw dół zakrzywionej krawędzi ekranu, aby zmienić głośność – biorąc pod uwagę, że rocker powrócił tutaj, chcielibyśmy domyślam się, że ta konkretna nowość się nie przyjęła.
Nie ma tu gniazda słuchawkowego 3,5 mm, więc fani przewodowego dźwięku będą musieli użyć konwertera z portem USB-C, aby użyć swoich istniejących słuchawek przewodowych, lub poszukać słuchawek przewodowych USB-C, chociaż istnieje kilka opcji na chwili.
Tył telefonu wydaje się gładki, ale może się okazać, że jego wygląd umniejsza ogólne wrażenie elegancji, ponieważ nasza jednostka testowa szybko stała się płótnem odcisków palców. To było w czarnej wersji telefonu i jest również dostępne w kolorze srebrnym, który może nie pokazywać tak bardzo smug palców. Podczas premiery zaprezentowano również zieloną, żółtą i białą wersję Mate 40 Pro i powiedzielibyśmy, że wyglądają o wiele bardziej efektownie niż czarny model, chociaż nie widzieliśmy ich jeszcze nigdzie w sprzedaży.
Uwagę może przykuć wybrzuszenie aparatu – to duże koło z zamontowanymi w nim obiektywami i modułem lampy błyskowej. Nie wystaje zbytnio i nadaje telefonowi wyraźny i władczy wygląd, jakby mówił tematowi zdjęcia „zostałeś złapany przez jeden z najlepszych telefonów z aparatem”.
Wyświetlacz 6,76-calowy wyświetlacz OLED
Kolory wyglądają świetnie
Częstotliwość odświeżania 90 Hz pozostaje w tyle za konkurencją
Wyświetlacz Huawei Mate 40 Pro prezentuje się całkiem nieźle, choć niedostatek aplikacji do obsługi strumieniowania sprawia, że możliwości korzystania z niego są nieco ograniczone.
Ten ekran ma przekątną 6,76 cala, co jest dość duże, ale jak już wspomnieliśmy, projekt w pewnym stopniu łagodzi wszelkie problemy z tym związane. Ma rozdzielczość 2772 x 1344, która jest wyższa niż w wielu innych telefonach (większość trzyma się 1080p), dzięki czemu obrazy wyglądają ostro.
Technologia OLED HDR10 sprawia, że kolory się wyróżniają – Huawei twierdzi, że wyświetlacz pokazuje 16,7 mln kolorów, chociaż nie przestaliśmy liczyć. Pomaga w tym również wysoka maksymalna jasność.
Szybkie częstotliwości odświeżania ekranu to najnowsze pole bitwy w wojnach o specyfikacje smartfonów, ale Huawei Mate 40 Pro ogranicza się do 90 Hz, które niektórzy mogą uznać za nieco niskie w przypadku smartfonów premium (inni osiągają 120 Hz lub 144 Hz). Możesz zmniejszyć to do 60 Hz, jeśli chcesz, co oszczędza baterię, ale wybraliśmy opcję trybu dynamicznego, która automatycznie przełączała się między nimi w zależności od tego, co robisz.
Jeśli mamy jeden problem z wyświetlaczem Mate 40 Pro, jest to wycięcie w kształcie pigułki, w którym znajdują się dwie przednie kamery w lewym górnym rogu ekranu. Nie jest dokładnie mały, z dość dużą odległością między dwiema soczewkami, więc wycina sporo z widocznego obszaru.
Aparaty Główne 50MP, ultraszerokokątne 20MP, teleobiektywy 12MP
Robi niesamowite zdjęcia
Szereg przydatnych narzędzi, takich jak fotografia księżyca, malowanie światłem i nie tylko
Huawei Mate 40 Pro jest jednym z najlepszych telefonów z aparatem – podczas gdy jego zatrzaski są mniej więcej na równi z konkurencją z najwyższej półki, a który jest „najlepszym” telefonem, w dużej mierze sprowadza się do osobistych preferencji, samej liczby trybów i oferowane tutaj opcje przewyższają większość konkurencji.
Głównym snapperem jest ten sam aparat 50MP f/1.9, który widzieliśmy również w serii Huawei P40 i Mate 40 – ma czujnik RYYB (czerwony, żółty, żółty, niebieski) w przeciwieństwie do „standardowego” RGB (czerwony, zielony, niebieski), co pozwala na przyjmowanie większej ilości światła. Do tego dołącza ultraszerokokątny aparat 20 MP f/1.8 i peryskopowy teleobiektyw 12 MP f/3.4 (dla 5-krotnego zoomu optycznego).
Na papierze, który może sprawić, że telefon będzie wyglądał trochę gorzej niż P40 Pro, który miał ten sam główny i teleobiektyw, ale ultra-szeroki aparat o wyższej rozdzielczości. Jednak ten ultraszeroki aparat jest miejscem, w którym faktycznie pojawia się wiele ulepszeń, ponieważ ma poprawioną ogniskową, a także inną kluczową zmianę, o której omówimy w dalszej części tej sekcji.
Zdjęcia zrobione Huawei Mate 40 Pro wyglądały fantastycznie, od malowniczych widoków i zbliżeń, po zdjęcia portretowe. Moglibyśmy wydać wiele słów chwalących dokładność kolorów, głębię, kontrast, dopracowanie sztucznej inteligencji i nie tylko, ale zamiast tego sugerujemy, abyś po prostu przewinął w dół do naszej sekcji Próbki kamer, aby zobaczyć na własne oczy.
Ultraszerokokątny aparat wykorzystuje obiektyw „swobodny”, który, aby wyciąć szczegółowy proces naukowy do samych elementów, wykorzystuje nierówny kształt, aby skutecznie zredukować zniekształcenia, jakie zwykle mają ultraszerokie zdjęcia. Działa to dobrze, a zdjęcia szerokokątne wyglądały fantastycznie.
Teleobiektyw peryskopowy obsługuje 5-krotny zoom optyczny, a zdjęcia wykonane przy tym poziomie powiększenia wyglądają tak dobrze, że trudno powiedzieć, czy są w ogóle powiększone. Możesz powiększyć 50x optycznie, co po prostu przycina obraz, a w porównaniu do zdjęć super-zoom, które widzieliśmy z innych telefonów, Mate 40 Pro nie wyglądają okropnie – wyglądają jednak raczej ziarnisto, więc możesz nie znaleźć sam bardzo często korzystasz z tej funkcji.
Tryb portretowy jest świetny – obrazy nie mają przesadnych efektów „bokeh”, a zamiast tego niektóre ustawienia, takie jak światła i cienie, są poprawiane, aby obiekt wyróżniał się bardziej naturalnie.
Kiedy zachodzi słońce, Huawei Mate 40 Pro naprawdę świeci – niezmiennie genialnie robi zdjęcia w warunkach słabego oświetlenia. Standardowe zdjęcia wykonane w nocy lub w ciemnych miejscach wyglądały świetnie, z dużą ilością szczegółów, dobrze dobranymi kolorami i zrównoważonymi światłami i cieniami. Snapy miały również bardzo mało hałasu w ciemnych obszarach.
Szczególnie duże wrażenie zrobiły na nas zdjęcia portretowe wykonane w słabym oświetleniu – gdy zrobiliśmy kilka zdjęć w ciemnym pasku, wyniki były świetne, pomimo braku światła i jaskrawoczerwonego znaku w pobliżu.
Fantastyczne ustawienie fotografii księżyca Huawei również powraca, jeśli zdecydujesz się powiększyć około 50x na ciele niebieskim i zrobiliśmy niesamowite zdjęcia, których nie możemy do końca uwierzyć, że otrzymaliśmy ze smartfona.
Z przodu Huawei Mate 40 Pro ma dwie kamery, z ultraszerokim snapperem 13MP f/2,4 połączonym z czujnikiem czasu przelotu (ToF) dla lepszego wykrywania głębi. Selfie wyglądają dobrze, ponieważ są dość odważne pod względem kolorów, a podobała nam się możliwość dostosowania kadrowania dzięki zastosowaniu ultraszerokokątnego obiektywu, ponieważ można powiększać lub pomniejszać w ograniczonym stopniu.
Tryb portretowy w aparacie przednim jest jednak nieco mniej przydatny niż w tylnym – zamiast migać z zastosowanym rozmyciem tła i nieco poprawionymi ustawieniami, musisz wybrać z ograniczonego wyboru efektów, takich jak oświetlenie sceniczne (usuwa wszystkie Twoje tło) lub Serca (co sprawia, że światła z tyłu wyglądają jak serce). Żadna z opcji, które mogliśmy znaleźć, nie wytworzyła niczego, co wyglądało jak „standardowe” selfie portretowe, ponieważ zbyt mocno zachodzą na efekty przetwarzania, więc zignorowaliśmy je.
Mówiąc o przetwarzaniu, Huawei zazwyczaj ciężko pracował nad „optymalizacją AI” w swoich telefonach z aparatami i myśleliśmy, że to podziękowanie za nasze świetnie wyglądające zdjęcia, dopóki nie zdaliśmy sobie sprawy, że wyłączyliśmy go przez większość naszych testów aparatu – musieliśmy pamiętać o włączeniu go na kolejne sesje. Rozumiemy przez to, że aparaty są tak świetne, że sztuczna inteligencja nawet nie czuje się potrzebna – jeśli ją włączysz, znajdziesz zdjęcia poprawione w subtelny sposób, aby wyglądały lepiej, chociaż nie wszystkie zdjęcia przynoszą korzyści.
Miłośnicy zabawnych trybów aparatu znajdą w Huawei Mate 40 Pro mnóstwo radości. Jest wspomniany tryb księżyca (chociaż chcielibyśmy zobaczyć opcję astrofotografii dla gwiazd, a la Google Pixel 4), Dual View, który pozwala nagrywać wideo jednocześnie na przednim i tylnym aparacie, różne ustawienia slow-mo do imponujące 3840 kl./s (normalne spowolnienie to tylko 960 kl./s, a to super-slow-mo pozwala zobaczyć nawet najszybszą akcję z pełnymi szczegółami) oraz malowanie światłem, które wydaje się łączyć poprawki czasu otwarcia migawki z optymalizacją AI, aby tworzyć artystyczne zdjęcia wszystko od samochodów po gwiezdne szlaki.
Na koniec spójrzmy na wideografię. Telefon używa ultraszerokiego snappera, a nie głównego, do nagrywania filmów i możesz nagrywać do 4K 60 fps, ale jeśli włączysz stabilizację obrazu lub śledzenie obiektu, spadnie do 1080p 30 fps.
Nagranie wygląda świetnie, z zaskakująco żywymi kolorami jak na wideo ze smartfona. Nawet bez włączonego trybu stabilizacji filmy nie drżą zbytnio, a my musimy również pochwalić płynne powiększanie (do 10x).
W przeciwieństwie do wielu innych smartfonów, możesz nagrywać wideo 4K za pomocą przedniego aparatu. Jednak wynikowy film wygląda trochę słabo, a wysiłki sztucznej inteligencji, aby to ukryć, gdy klip był odtwarzany na telefonie, stały się dość widoczne, z nadmiernym rozjaśnieniem i przesyceniem kolorów.
Próbki aparatu
Wydajność i specyfikacjeKirin 9000 w połączeniu z 8 GB pamięci RAM i 256 GB pamięci masowej
Kompatybilny z 5G
Czułem się dość potężny w wielu zadaniach
Podobnie jak w przypadku wyświetlacza, brak aplikacji utrudnia naprawdę pełne przetestowanie wydajności Huawei Mate 40 Pro – jednak z naszego doświadczenia nigdy nie czuliśmy się zawiedzeni mocą telefonu.
Jest tu najnowszy chipset Huawei Kirin 9000 w połączeniu z 8 GB pamięci RAM. AppGallery w rzeczywistości nie ma naszej zwykłej aplikacji do testów porównawczych, Geekbench, więc nie możemy użyć metod naukowych do porównania mocy telefonu z jego konkurentami, ale wyobrażamy sobie, że jest mniej więcej na równi z Snapdragon 865 Plus znalezionym w niektórych najnowszych telefonach.
Podczas grania w gry na telefonie (Fortnite jest dostępny) lub korzystania z aplikacji do edycji zdjęć (PicsArt znajdował się na liście popularnych aplikacji AppGallery przez całą naszą recenzję, chociaż nigdy wcześniej o tym nie słyszeliśmy), Mate 40 Pro czuł się zgryźliwy i szybko i nigdy nie znaleźliśmy dużego opóźnienia podczas wykonywania intensywnych zadań lub otwierania aplikacji.
Pamięć o pojemności 256 GB wydaje się wystarczająca dla większości ludzi; jeśli nie masz pewności, że to wystarczy, w AppGallery dostępnych jest niewiele popularnych opcji przechowywania w chmurze. Okazało się, że musimy podłączyć Mate do naszego komputera, aby zapisać zdjęcia i pobrać zdjęcia do sekcji próbek aparatu powyżej.
Oprogramowanie wykorzystuje EMUI 11 nałożony na Androida 10
Brak aplikacji Google, w tym Sklep Play
AppGallery Huawei to strzał w dziesiątkę
W końcu dotarliśmy do słonia w telefonie, sytuacji w aplikacjach. Moglibyśmy napisać tysiące słów o mocnych i słabych stronach AppGallery, ale skrócić je do sześciu: „AppGallery nie zastępuje Sklepu Play”.
AppGallery ma wiele aplikacji, ale kilka popularnych najprawdopodobniej zainstalowałeś na swoim urządzeniu z Androidem lub iPhonie. Istnieje kilka aplikacji społecznościowych, które zapisują Tiktok i Snapchat, brak większych usług rozrywkowych, takich jak Netflix, Amazon Prime Video czy Spotify, a także stosunkowo okrojona lista gier. Uznaliśmy, że brak mediów społecznościowych jest prawdziwym zabójcą – musieliśmy użyć drugiego telefonu obok Mate 40 Pro dla WhatsApp, Instagrama, Twittera i pakietu Facebook.
W AppGallery jest dziwne, choć nie niepożądane, skupienie się na aplikacjach regionalnych. W Wielkiej Brytanii polecono nam wiele aplikacji od krajowych sprzedawców detalicznych, aplikacje typu catch-up z niektórych kanałów, centra telekomunikacyjne i usługi bankowe, i wyobrażamy sobie, że w innych krajach znajdziesz wiele aplikacji dla siebie. All4 w Wielkiej Brytanii nie zastąpi jednak Netflixa.
Być może najbardziej irytującą nieobecnością są tutaj własne aplikacje Google – zwłaszcza oczywiście Sklep Play, ale także inne. Brak Dysku Google nie powoduje, że dostępne są główne usługi przechowywania w chmurze; Wymiana Map Google, TomTom GO, jest powolna, kosztuje i podaje tylko instrukcje jazdy; kanał informacyjny Huawei, zastępując Google News, polecał nam wyłącznie artykuły z tabloidów, z naciskiem na klikanie celebrytów. Niektóre usługi Google są faktycznie dostępne za pośrednictwem aplikacji przeglądarki, ale nie powinieneś polegać na tego rodzaju obejściu, aby uzyskać dostęp do aplikacji.
Musimy również zapytać, w jaki sposób Huawei obsługuje swoje aplikacje. Kiedy włączasz telefon po raz pierwszy, menu jest zaśmiecone folderami ikon aplikacji – te nie są faktycznie zainstalowane w telefonie, więc nie możemy ich oskarżyć o nadużywanie oprogramowania i musisz je kliknąć, aby pobrać Aplikacja. Mimo to wydaje się to trochę zbyt nachalne, ponieważ zachęca do pobierania aplikacji – a w przypadku aplikacji randkowych, takich jak Tinder i Badoo, niezależnie od tego, czy są one wstępnie zainstalowane, czy nie, możesz nie czuć się komfortowo z włączonymi tymi ikonami Twój telefon, aby partner lub znajomi mogli go zobaczyć.
Trzeba przyznać, że Huawei wydaje się proaktywnie wprowadzać nowe aplikacje do AppGallery, a w ciągu najbliższych kilku miesięcy lub lat prawie na pewno zauważymy, że jego lista aplikacji będzie się powiększać. Ale dopóki nie będzie więcej większych aplikacji, których prawdopodobnie używasz w swoim obecnym smartfonie, trudno jest polecić Mate 40 Pro jako następny telefon.
Istnieje potencjalny sposób na rozwiązanie problemu z aplikacją w postaci „Wyszukiwarki płatków”, która jest instalowana na telefonie – umożliwia wyszukiwanie sposobów instalowania aplikacji poza sklepem z aplikacjami, takich jak pakiety APK, bezpośrednio ze strony internetowej aplikacji lub podobne . Z technicznego punktu widzenia pozwala to instalować aplikacje, których inaczej nie można znaleźć, takich jak WhatsApp i Instagram, a zdecydowana większość aplikacji, z których prawdopodobnie korzystasz codziennie, jest uwzględniona, chociaż nie każda aplikacja.
Niektórzy mogą uznać, że Petal Search rozwiązuje wszystkie ich problemy z aplikacjami, zwłaszcza w mediach społecznościowych, dzięki wielu popularnym platformom dostępnym w ten sposób. W rzeczywistości nie korzystaliśmy z większości aplikacji pobranych w ten sposób, ponieważ nasza kopia zapasowa WhatsApp i loginy do mediów społecznościowych są powiązane z naszym kontem Google, co oznacza, że nie mamy do nich dostępu przez telefon.
Dla osób, które nie są w takiej sytuacji lub po prostu chcą dodatkowych usług i gier niedostępnych w AppGallery, jest to ważna opcja. Jeśli jednak Twoje konta w grach, aplikacjach zakupowych i nie tylko są powiązane z Twoim loginem Google, możesz mieć problemy. Więcej informacji na temat Petal Search można znaleźć na stronie Huawei tutaj.
Poza sytuacją z aplikacjami, telefon działa z systemem Android 10 (Google zabronił Huawei korzystania z jego aplikacji i usług, a nie samego Androida) z EMUI 11 nałożonym na wierzch.
Jesteśmy wielkimi fanami EMUI - ma mnóstwo opcji zmiany sposobu działania telefonu, od wizualnych poprawek (tryb ciemny, filtr Eye Comfort, możliwość zmiany temperatury kolorów) po funkcjonalne (edytowalny zawsze włączony wyświetlacz, różne nawigacje opcje, przydatne wstępnie zainstalowane aplikacje). Wprowadza dość duży przegląd wizualny z systemu Android, z żywymi tłem i ikonami aplikacji, co pomaga docenić technologię wyświetlania.
Podobnie jak w przypadku większości telefonów Huawei, EMUI ma wbudowany licznik kroków, co może sprawić, że Twój monitor fitness będzie zbędny, jeśli lubisz tego rodzaju informacje, chociaż prawdopodobnie nie jest tak dokładny jak dedykowane urządzenie.
Żywotność bateriiBateria 4400 mAh
Łatwo trwa dzień użytkowania
66 W przewodowy, 50 W ładowanie bezprzewodowe
Żywotność baterii Huawei Mate 40 Pro jest genialna i ani razu nie przetrwała dnia użytkowania. Czy to dlatego, że względny brak aplikacji oznacza, że było mniej powodów do korzystania z telefonu? Być może, ale prawdopodobnie jest w tym coś więcej.
Pojemność baterii wynosi 4400 mAh, czyli mniej więcej średnia dla flagowego telefonu, ale wyobrażamy sobie, że prawdziwym powodem, dla którego telefon działa długo, są inteligentne optymalizacje oprogramowania, aby utrzymać baterię dłużej. Mówimy to, ponieważ firma zastosowała podobne optymalizacje, aby zapewnić swoim urządzeniom do noszenia fantastyczną żywotność baterii.
Równie imponujące jest tutaj ładowanie: jest ładowanie przewodowe 66 W, które naładuje telefon w niecałą godzinę, a także zasilanie bezprzewodowe 50 W, co w smartfonach z pewnością jest rzadkością. W rzeczywistości nie udało nam się przetestować tej drugiej prędkości, ponieważ aby ją uzyskać, musisz kupić osobną podkładkę o mocy 50 W od Huawei, ale używaliśmy telefonu z jednym z innych bezprzewodowych padów firmy i również wydawało się to dość zgryźliwe.
Wreszcie, istnieje odwrotne ładowanie bezprzewodowe 5 W, które pozwala zasilać inne urządzenia ładujące się bezprzewodowo za pomocą Huawei Mate 40 Pro jako maty. Przy 5 W jest to nieco szybsze niż inne urządzenia z tą funkcją, ale opcja jest trochę ukryta w menu Ustawienia.
Czy powinienem kupić Huawei Mate 40 Pro? Kup go, jeśli... Potrzebujesz tylko telefonu z aparatem?
Jeśli używasz smartfona głównie do fotografowania, a połączenia i SMS-y to dodatkowy bonus, Huawei Mate 40 Pro jest do tego fantastyczny. Nie korzystasz z wielu aplikacji
Jeśli nie jesteś tak częstym użytkownikiem aplikacji jak większość ludzi, możesz nie mieć nic przeciwko brakowi popularnych tytułów w AppGallery.Lubisz wyświetlacze o zakrzywionych krawędziach
Telefony z zakrzywionymi krawędziami nie są dla wszystkich, ponieważ niektórzy przypadkowo naciskają go zbyt mocno, ale jeśli podoba Ci się ta funkcja premium, ten telefon Cię zadowoli. Nie kupuj go, jeśli... Prowadzisz serwis społecznościowy miłośnik
Najbardziej rażącą nieobecnością w ofercie AppGallery są popularne serwisy społecznościowe (oprócz Snapchata i Tiktoka), więc jeśli zawsze jesteś przyklejony do Insta lub Facebooka, trudno będzie Ci się cieszyć tym telefonem. budżet
Huawei Mate 40 Pro nie jest tanim telefonem, a jeśli szukasz niedrogiego telefonu, to absolutnie nie należy go brać pod uwagę. Być może zamiast tego spójrz na linię Huawei P Smart. Nie robisz wielu zdjęć
Nie każdy używa aparatu w telefonie przez cały czas, a jeśli to Ty, punkt sprzedaży Mate 40 Pro – jego fenomenalny aparat – jest prawie zupełnie nieistotny.
Post a Comment