iPhone 5c: Już w drodze na flopa w Chinach?

iPhone 5c był wielką niespodzianką na imprezie Apple – nie tyle w zakresie funkcji technicznych czy kolorów, co w cenie. Wysoka cena powoduje niezadowolenie, zwłaszcza na chińskim rynku, na którym Apple musi się rozwijać.

Mówi się, że iPhone 5c będzie tam dostępny od 4488 juanów (551 euro), znacznie więcej niż wcześniej zakładano. Z góry podejrzewano, że Apple nie celuje w rynek niskobudżetowy, ale raczej w klasę średnią, ale różnica w cenie do modelu premium wynosi tylko 800 juanów (98 euro). Podstawowym modelem jest teraz 4S - dwuletni smartfon jest sprzedawany z zaledwie 8 GB pamięci za równowartość 404 euro.

Analityk IDC, Teck Zhung Wong, uważa, że ​​dzięki 5c Apple przegapiło okazję do ataku. 2150 do 2800 juanów byłoby dobrą ceną. Apple 5c przyniosłoby klientów, którzy doceniają Apple i lubią kolory, ale większość Chińczyków wybrałaby wtedy alternatywy 5s lub Android. Analityczka Nicole Peng uważa, że ​​Apple musi działać szybciej i podejmować większe ryzyko w Chinach.

Dotowane ceny China Unicom i China Telecom nie zostały jeszcze ogłoszone. Oczywiście Apple może też obniżyć cenę w późniejszym terminie – ale do tej pory Apple zrobił to tylko raz, niedługo po wprowadzeniu pierwszego iPhone’a.

Apple bawi się własnymi produktami w górnym segmencie cenowym, co ukształtowało wizerunek marki premium. Z kolei Samsung od zawsze był znany z szerokiej gamy produktów. Z tanim iPhonem Apple ma nie tylko margines do stracenia, ale także reputację – a wojnę cenową z wschodzącymi chińskimi producentami smartfonów trudno wygrać: na przykład Xiaomi oferuje smartfon z quad- rdzeń CPU, Android i w kilku kolorach za mniej niż 100 euro - bez umowy.

Apple ma jednak jedną przewagę nad konkurencją: własny system operacyjny. Ci, którzy są zadowoleni z iOS, trzymają się iPhone’a – nawet jeśli smartfony Apple’a są droższe od konkurencji.

Więcej na te tematy:

Chiny

iphone 5c

głos_13

Dyskutować z!

Tutaj możesz pobrać artykuł "iPhone 5c: Już w drodze na flopa w Chinach?" Zostaw komentarz. Po prostu zaloguj się na swoje konto maclife.de lub wypełnij poniższe pola.

Źle jest, gdy firma chce tylko zarobić - bez wielkiej innowacji. W Apple było inaczej.

Tak, bardzo tragicznie, powinni wreszcie działać za darmo, jak Microsoft, Sony i Co... Och, czekaj...

Jakby tam pracowały tylko Horsts... Już zastanawiają się, co z nimi zrobić! Ale w Internecie i tak wszyscy wiedzą wszystko lepiej. Jeśli czytasz prasę codzienną i komentujesz ją, i tak tracisz wiarę w inteligencję!

A Frankieboy: cały świat jest nastawiony na zysk. Po prostu kup Samsunga. No cóż, chcą zawładnąć światem, czy jak to było...

Nie, to źle! Samsung chce nas wszystkich przytulić i pozwolić śpiewać na dobranoc, najlepiej z Galaxy Phones. Taaak miła i przyjazna firma, prawie tak przyjazna jak Google. I nie zapomnij - nie bądź zły!

Tak to jest… A Galaxy S4 kosztuje dwanaście fantastycznych miliardów w produkcji i możemy go kupić tylko tanio, bo Samsung jest baaaardzo dobry…

Ale jeszcze gorzej, że każdy, kto napisze coś krytycznego o Apple, zostanie od razu odrzucony.

Krytyczny lub wyższy odczyt fusów kawy? ;) Poczekaj i zobacz, jak rozwija się rynek sprzedaży smartfonów w jasnych kolorach.

Naprawdę mam nadzieję, że iP 5C wszędzie będzie flopa.

„…Ci, którzy są zadowoleni z iOS, zostają przy iPhone’ie…” – niedługo zmienię. Arogancja i bezczelność cenowa Apple jest dla mnie ogromna. Stary Nexus 4 16 GB kosztuje zaledwie 250 euro i przypomina technologię iP 5C z 2012 roku.